piątek, 13 marca 2015

Kilka historii ściegów ozdobnych... - 10 projekt 2015

          Rzutem na taśmę, 13-tego w piątek, koniec candy u Bezdomnej Wioletty, o czym pisałam tutaj. Zabawa bardzo przypadła mi do gustu, pomysłów trochę do głowy wpadło od razu ale praktyczna realizacja już była trochę trudniejsza...
          Po kolei:
1. Publikowany znak zapytania - ale to nie jest taki sobie znak ;), kiedy zastanawiałam się na głos, jaki znak można fajnie wyszyć, moja 2 i pół letnia Polcia, bez większego namysłu mówi: tajemniczy mysi sprzęt!!! mama szyj!, wyjścia nie było (kto nie jest fanem Myszki Miki, ten nie wie, że znak zapytania, to jest właśnie tajemniczy mysi sprzęt, pod którym kryją się różne pomocne rzeczy). Próba była we wspomnianym wyżej poście, na szybko, bez usztywniacza i poszło... Ale bawełniana podkoszulka dała mi do wiwatu... Przeszłam przez różne naprężenia nitki, docisk stopki itd. itp, w końcu z igła do streczu, kartką papieru pod materiałem wyszło...

Koszulka z "tajemniczym mysim sprzętem"...

Kropka, która jest kwadratem...

Ścieg ozdobny, z wykorzystaniem lustrzanego odbicia oraz znaku zapytania

2. Kolejny pomysł, który mi zakiełkował, po zapoznaniu się z moimi ozdobnym ściegami, był mini-rysunek, igłą wyszyty... i tak powstała seria poszewek w marynarskim stylu. Jako pierwszy, wymyślony rysunek, cały spod maszyny:

Latarnia morska
 
      Dwie kolejne poduchy, mają tylko symboliczne wykorzystanie tych ściegów, ale na tyle mi się spodobały te detale, że pokazuję:

Kotwica, z wyszytą linką.


Wieloryb, z wyszytą brwią.
   
    Cała moja seria, jest jednocześnie 10/52 projektem w wyzwaniu Yadis.

Poduchy marynarskie.

3. Ostatnim, niewielkim pomysłem była minimalna dekoracja koszuli, która już się znudziła, opatrzyła a teraz ma coś nowego ;). Delikatnie ozdobiony kołnierzyk i mankiety.

Stare, ale trochę nowe...
          I to by było na tyle. Jestem bardzo zadowolona z candy, gdyż była to dla mnie dobra motywacja do wypróbowania tych cudeniek w maszynie a wcześniej uważałam, że brak czasu na pierdółki ;). Ja już wygrałam! Ciekawa jestem Waszego zdania na temat moich wypocin.


          Dziękuję za odwiedziny i komentarze i proszę o więcej!!!nie chwalcie tylko, gańcie, radźcie, uczcie :).  Pozdrawiam

12 komentarzy:

  1. Poduchy marynarskie są kapitalne! Jestem nimi zauroczona ach... Zazdroszczę troszeczkę tych ściegów maszynowych, mój stary otrzymany od babci łucznik niestety nie ma już żadnego ozdobnego ściegu, aż dziś wg. że jeszcze szyje.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! i cieszę się, że Ci się spodobało ;) a maszyna, pewnie kwestia czasu i potrzeb, poza tym jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma i tworzy takie kreacje jak Ty ;)

      Usuń
  2. Całą latarnię ściegami narysowałaś…!! Jeszcze ta zamiana nici w połowie…
    Poduszka z kotwicą i sznurem - szacunek za detale :)
    Nawet nie wiem co napisać o koszulce, bo to dzianina i ja WIEM jak się szyje takie rzeczy na dzianinie… no wiem po prostu ile to może zdrowia kosztować.
    Jesteś mistrzem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku, czuję, że rumieńce zaatakowały! Dzięki za dobre słowo! Mistrzem to jesteś Ty, ale fajnym, bo dobrze mi wiedzę przekazujesz, za co jestem bardzo wdzięczna i pokonuję nawet dzianiny o 1.00 w nocy ;)

      Usuń
  3. Jestem pod wrażeniem !! A poduchy marynarskie to nie potrafię opisać jak bardzo mi sie podobają !! Super super !! Oby więcej takich hitów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wszystkie cudeńka,ale kolekcja marynarska jest prześliczna!!!! Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Marynarskie poszewki skradły moje serce. Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny, komentarze i te miłe słowa o poduchach, bardzo się cieszę, że się podobają!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne masz pomysły! Koszulka z tajemniczym znakiem i latarnia podobają mi się najbardziej:) Ja w zasadzie nie mam ozdobnych ściegów w maszynie, kiedyś uważałam, że to niepotrzebny dodatek. Ale kiedyś, gdy będę kupować nową maszynę, będzie wyposażona w takie ściegi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a co do samych ściegów ozdobnych, to ja osobiście przekonałam się, że ten dodatek jest całkiem udany, można takie specjalne niepowtarzalne rysunki dla wybranych robić dowolnie ;). Pozdrawiam i polecam.

      Usuń
  8. Ślicznie wyszły te wzory, szczególnie motywy marynarskie!

    OdpowiedzUsuń