środa, 30 grudnia 2015

Ostatnie prace z wyzwania "52 projekty 2015" - 42-52

          Dziś pokażę Wam 11 prac w fotograficznym skrócie, które stworzyłam w tym roku. Publikuję ostatni raz prace zbiorowo, by mieć czyste sumienie, że podjęte wyzwanie zrealizowałam. Dodam, że same prace nie były takim problemem dla mnie, jak publikowanie postu co tydzień...

          Przechodzę do rzeczy, najpierw kilka ubrań, które wyszły spod mojej maszyny:
Projekt 42 - dziecięca bluza z kapturem.




Projekt 43 - dziecięca bluza bez kaptura.



Projekt 44 - dziecięca bluzka z aplikacją.


Projekt 45 - dziecięca piżamka.


Projekt 46 - dziecięca sukienka.


Projekt 47 - bluza z dzianiny.



          Druga grupa na dzisiaj, to kilka różnych rzeczy "domowego użytku:.

Projekt 48 - poducha motylek.


Projekt 49 - poducha dla mamy.


Projekt 50 - poduchy i kocyk z minky i dzianinki.



Projekt 51 - kosmetyczka lub piórnik.




Projekt 52 - szydełkowe cotton balls.





          Ufff, dobrnęłam do końca... ciekawe, czy jeszcze ktoś miał cierpliwość przebrnąć przez ten post...? W każdym razie zadanie wykonane, zakończone ;).

          Dziękuję Wam za odwiedzanie mojego bloga, dołączanie do grona obserwatorów i proszę, jak zwykle, za pozostawianie swoich opinii w komentarzach.

          Serdecznie pozdrawiam :)

poniedziałek, 9 listopada 2015

Rożek i reszta "niezbędnika" dla niemowlaka - 34-41/52 projekty 2015

          Po kolejnej przerwie dziś znów niestety tylko zaprezentuje Wam kilka moich projektów z serii "52 projekty 2015". Niby czasu mam więcej, gdyż młodsza pociecha dzielnie chodzi do przedszkola, ale sama nie wiem, czy to udział w tym wyzwaniu, które jednak trochę inaczej sobie wyobrażałam, czy ogólnie brak czasu? Nie umiem odpowiedzieć, jednak wyzwanie podjęłam, więc 52 projekty do końca roku na moim koncie być muszą.

          Dziś pokażę prace związane na najmłodszymi, to co udało mi się uszyć dla milusińskich możecie też zobaczyć tutui tutaj. Poza tym każda młoda mama potrzebuje rożka..., który jest moim 34 projektem.


Projekt 34 - rożek niemowlęcy.







Projekt 35, 36 - prześcieradełko do kołyski, poszewki na podusię do wózka.






Projekt 37, 38 - chmurka, literka, jako ozdoba na ścianę.










Projekt 39, 40, 41 - czapeczki, chusty i rękawiczki.


     







       
       

          I to na tyle, jeśli chodzi o szycie dla maluchów. Wszystkie rzeczy, jakie Wam tu pokazuję, szyję po raz pierwszy, więc błędy i niedociągnięcia obecne ;). Dziękuję Wam za wizyty i dołączanie do grona Obserwatorów mojego bloga ;). Jak zwykle proszę o wszelkie uwagi i rady, czy pytania w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

czwartek, 24 września 2015

Nietypowo... hurtowo... - 27-33/52 projekty 2015.

     Dziś pokazuję Wam projekty w hurcie ;). Niestety, o ile samo tworzenie, szycie projektów idzie w dobrym tempie, o tyle już pisanie postów, robienie zdjęć w czasie pracy, kuleje... Wyzwanie podjęłam, więc walczę i tłumaczę sobie, na usprawiedliwienie, że samo wyzwanie dotyczy prac.
     W tym tygodniu powinnam "oddać do druku" projekt 39..., tak więc ustaliłam sobie sama ze sobą, że zaległe przedstawię Wam w dwóch postach po 7 sztuk...


Projekt 27 - sukienka dla Poli, z jedną falbanką.



Projekt 28 - sukienka dla Poli, z trzema falbankami...



Projekt 29 - sukienka dla Poli, z dzianinki ;)


   
Projekt 30 - dresy dla Poli


Projekt 31 - dres dla Poli.



Projekt 32 - bluza Poli.




Projekt 33 - poduchy na foteliki.






     I tak wyszło, że akurat uzbierałam 7 projektów szytych dla młodszej córci. Przyznaję szczerze, że faktycznie sa mi już tak obyte, że wstyd, że tyle czasu... ale lepiej późno niż jeszcze później ;).

    Dziękuję Wam za odwiedziny i włączanie się w grono moich obserwatorów. Ciekawa jestem Waszych opinii, na które zawsze czekam. Pozdrawiam ;)

środa, 26 sierpnia 2015

Jak uszyć organizer na łóżeczko... - 26/52 projekt 2015.

     Dziś prezentuję Wam mój sposób uszycia organizera na łóżeczko. W sieci mnóstwo jest podobnych rzeczy, ale jakoś nie mogłam trafić na opis uszycia, więc zrobiłam to po swojemu. W efekcie wyszedł mi taki oto prezent.

Organizer z prześcieradłem w komplecie.

     Mój organizer ma wymiary ok. 60 cm na 60 cm.

Do uszycia zużyłam:

- dwa kwadraty bawełnianej tkaniny, na ten główny panel, jeden, tył 62x62, drugi, przód - większy, 65x65, gdyż był przepikowany.

- dwa prostokąty tej samej bawełny na kieszenie: górny rząd (3 kieszenie) - 138 x 20 cm, dolny rząd (2 kieszenie) - 132 x 25 cm.

- owata ok. 62 x 62 cm

- flizelina: dwa prostokąty, 69 x 20cm oraz 66 x 25cm.

- lamówka: wykończenie kieszeni - ok.140 cm i 12 sztuk po ok. 15 cm na troczki

- serduszko z cekinów

- biała nitka...

   
 Kolejne kroki:

1. Skroiłam materiał według ww. wymiarów.

2. Do lewej strony większego kwadratu szpilkami przypięłam owatę, przepikowałam te dwie warstwy razem, zaczynając pracę od środka.

3. Przypięłam drugi kwadrat (prawymi stronami do siebie), wzdłuż boków.

Prawe strony w środku.

4. Z lamówki uszyłam troczki, 12 sztuk....

Troczki przewinięte na prawą stronę.

5. Przymocowałam troczki między prawe strony tkaniny, tak żeby je wszyć u góry i na dole organizera.

Przymocowanie troczków.


6. Zszyłam wszystkie warstwy panelu razem, ostawiając otwór na wywinięcie, na dole.

7. Kieszenie szyłam z ww. prostokątów, między warstwy materiału dałam flizelinę, aby je trochę usztywnić. Przyprasowałam flizelinę,zszyłam całość podobnie jak panel główny.

8. Na górnym brzegu kieszeni przyszyłam lamówkę, która zasłoniła otwór do wywinięcia.

9. Zaprasowałam moje protokąty na odpowiednie wymiary kieszeni, dając po 1,5 cm na boki kieszeni.

10. Przyszyłam dolne kieszenie, najpierw dół, potem przegrody między kieszeniami i na końcu boki. To samo z górą.

Przegroda kieszeni.
11. Zastanawiałam się, czy dodawać serduszko...

Bez ozdoby...

Z ozdobą...

12. Ręcznie przyszyłam cekinowe serce ;).

     Ufff... i koniec. 

Z lokatorem... ;)






     Nie wiem, czy to dobry sposób szycia czy macie może coś lepszego u siebie? Napiszcie proszę w komentarzach, co myślicie o mojej pracy i instrukcji.
     
PS. Na życzenie powstała "męska wersja" podobnego organizera, zapraszam do obejrzenia:
moim fan page.

     Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze i zapraszam ponownie. Pozdrawiam serdecznie :).

wtorek, 18 sierpnia 2015

Bocian dzieci nosi, to becik uszyć trzeba... - 25/52 projekt 2015


     Lato, wakacje i lenistwo w pełnej krasie... No może nie do końca słodkie nieróbstwo, gdyż projekty powstają, tylko totalny brak natchnienia na posty... ale, ale nasza rodzina powiększyła się o piękną Księżniczkę, więc co nie co musiało dla niej powstać na mojej maszynie. Dziś pokażę Wam becik, który sprawił mi najwięcej trudności i zamotek...


Becik dla niemowlaka.


     Becik jest w miarę cienki, podobnie jak rożki, wypełniony owatą. Patrząc na gotowy sama nie wierzę ile mnie "utruł"... Pierwsze schody i znaki zapytania pojawiły się już na początku, po wycięciu wszystkich elementów - jak to zszyć, żeby miało ręce i nogi, co w jakiej kolejności...


Wersja robocza - wycięte, ułożone...


Wersja robocza z "próbnym użytkownikiem" :)

     Tak, tak wymyślałam i przedłużałam moment szycia... koniec końców poszło. W trakcie nastąpiły kosmetyczne zmiany wyglądu zewnętrznego oraz rodzaj zapięcia. W pierwszej wersji boki miały być zapinane na zamki, ale po przejściach z zszywaniem kolejnych elementów już tak się bałam tematu wszywania zamków, że zastąpiłam je rzepami... Wiem, moja porażka...

Zapięcie na rzepy...

     Druga zmiana: z ozdobnych kokardek na pomponiki, żeby było mniej poważnie ;).

Ozdobne pomponiki

     I tak dobrnęłam do końca... Mama Maleństwa zadowolona, ja też..., że to już za mną. A Wy co myślicie: porażka czy zwycięstwo...?



     Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i dziękuję za komentarze. W najbliższych czasie pokażę Wam inne uszytki, jakie powstały u mnie dla niemowlaka i proszę o pomysły, co Wy może już szyłyście dla takich ludzików ;)