czwartek, 24 września 2015

Nietypowo... hurtowo... - 27-33/52 projekty 2015.

     Dziś pokazuję Wam projekty w hurcie ;). Niestety, o ile samo tworzenie, szycie projektów idzie w dobrym tempie, o tyle już pisanie postów, robienie zdjęć w czasie pracy, kuleje... Wyzwanie podjęłam, więc walczę i tłumaczę sobie, na usprawiedliwienie, że samo wyzwanie dotyczy prac.
     W tym tygodniu powinnam "oddać do druku" projekt 39..., tak więc ustaliłam sobie sama ze sobą, że zaległe przedstawię Wam w dwóch postach po 7 sztuk...


Projekt 27 - sukienka dla Poli, z jedną falbanką.



Projekt 28 - sukienka dla Poli, z trzema falbankami...



Projekt 29 - sukienka dla Poli, z dzianinki ;)


   
Projekt 30 - dresy dla Poli


Projekt 31 - dres dla Poli.



Projekt 32 - bluza Poli.




Projekt 33 - poduchy na foteliki.






     I tak wyszło, że akurat uzbierałam 7 projektów szytych dla młodszej córci. Przyznaję szczerze, że faktycznie sa mi już tak obyte, że wstyd, że tyle czasu... ale lepiej późno niż jeszcze później ;).

    Dziękuję Wam za odwiedziny i włączanie się w grono moich obserwatorów. Ciekawa jestem Waszych opinii, na które zawsze czekam. Pozdrawiam ;)

9 komentarzy:

  1. No tak... wstyd ;) pokazywać rzeczy uszyte jeszcze w kwietniu ;)
    Ale ciiii... ja też mam zaległe szyciowe rzeczy do zaprezentowania jeszcze z lutego :) :)
    Oczywiście z tego zestawu mój faworyt to... sukienka z 3 falbankami.... no po prostu Słodziak! (wraz z Modelką ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd mniejszy o tyle, że projekt 52/2015 jest na rok ;), dzięki za miłe słowa.

      Usuń
  2. Bardzo fajnie ubrania. Kolorystyka super ;) Mojej Córci najbardziej podobają się sukienki. Ona jej po prostu Kocha ;) No i zainspirowałas mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pozdrowienia dla córci i trzymam kciuki za jej "ukochane" :).

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hurtowe sukieneczki, ale jakie:)
    Dla małych brzdąców to chyba najważniejsza wygoda, ale mała stylowa księżniczka to zawsze coś :) Super projekty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i fakt wygoda potrzebna każdej księżniczce ;). Pozdrawiam.

      Usuń
  5. A ja już sama nie wiem co jest słodsze czy sukienki czy modelka :)
    Przepiękne kolory, idealnie dobrane, sukieneczki prześliczne!
    PS - mi też zdecydowanie łatwiej idzie szycie niż to co następuje potem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magda ;)... mnie ostatnio całkiem brakuje czasu na bloga, zaniedbanie totalne, muszę się sprężyć ;). Pozdrawiam.

      Usuń