Zima, zima trzyma... W styczniu, pierwszym miesiąc w roku, mam w sobie jakieś nowe siły, nową energię i wiarę, że nie ma rzeczy niemożliwych ;). W związku z tak pozytywnym nastawieniem umyślałam sobie uszycie bluzy..., do tego kroku zdopingowały mnie jeszcze dwa fakty z życia powszedniego - po pierwsze bluza mojego Lubego straciła na wyglądzie, przez tzw. pęczki i po drugie tenże Luby ma urodzinki.
Pomyśleć a uszyć to dla mnie jeszcze niestety nie taka prosta droga. Na szczęście i na pomoc przychodzi moja obecna szkoła i najwspanialsze Duszyczki z grupy... i dzięki sobotnim zajęciom uszyłam prezent urodzinowy, będący jednocześnie
5 projektem 2015 !!!
|
Jubilat odziany prezentem :)... |
Dość pomocna okazała się stara bluza, z której, po rozpruciu, zrobiłam szablon do nowej, gdyż rozmiar był idealny oraz powtórnie wykorzystałam ściągacze i zamek. Bluza jak bluza, kieszenie mieć musi a dodatkowo "uatrakcyjniony" rękaw przeszyciem... Ta atrakcja była wymuszona metrażem materiału, ale mnie się podoba i nie zawaham się jej jeszcze użyć ;).
|
Są i kieszenie... |
|
Jest i atrakcja... :) |
Suma sum - wróciłam po zajęciach do domku, wręczyłam Marcinkowi prezent i... podziękował kulturalnie, zdjął i odłożył. Hmm, pytam - nie podoba Ci się? za mała, za duża? a on - nie, dobra, to byłaś jeszcze po szkole na zakupach...? Ufff............ to chyba najlepszy komplement dla mnie :)))
Dziękuję Wam za dotychczasowe odwiedzinki i komentarze i proszę o więcej. Pozdrawiam.
Apozu szalejesz!!!! Piękna
OdpowiedzUsuńDzięki Marti, to bardzo fajne szaleństwo ;)
UsuńNo szał! Obserwować Twoją pracę to przyjemność! I satysfakcja, że to ja Cie do tego pchnęłam ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasia :) i pomyśleć, że robię to co robię teraz, przez sportowe treningi Socatots Polusi! Nigdy nie wiadomo kogo i po co spotykamy na swej drodze ;), ale to był dobry wybór od początku!!!
UsuńŚwietna bluza, chyba swojemu mężowi w końcu też taką uszyję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i dobre słowa!!!! Ja po wizycie u Ciebie rozmyślam o spodniach dla swejego ;). Pozdrawiam
Usuń:) :) a mi w głowie siedzi i siedzi ta bluza.
UsuńZostaję u Ciebie na dłużej :)
Również pozdrawiam
Właśnie z takich przyczyn jak coś pokazuję to od razu dodaję z dumą 'Sama uszylam! ':D
OdpowiedzUsuńto brzmi dumnie i mooooooooocno podnosi samopoczucie! Pozdrawiam
UsuńJaki model !!;) bluza świetna !!;)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłą ocenę bluzy a model własność prywatna :)
UsuńŚwietna bluza i rewelacyjne wykonanie! Pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i zapraszam ponownie.
UsuńA co to za szkoła? Zdradzisz?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
natalia
Oczywiście, to żadna tajemnica. Szkoła w Częstochowie, zajęcia co dwa tygodnie, piątek, sobota, niedziela. Całość trwa 1,5 roku i kończy się egzaminem kwalifikacyjnym - oczywiście,jeśli się chce przystąpić ;). I najważniejsze - jest bezpłatna!!!! Polecam, zachęcam ;) http://www.ckp.czest.pl/
UsuńSuper bluza! W takich sytuacjach trzeba z dumą się chwalić własnoręcznym wykonaniem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A szczerze powiem, że satysfakcja z takiego własnoręcznego prezentu też jest miła :)
Usuń